forum mieszkańców osiedla ZIELONY ŻOLIBORZ
Robi napisał:
mm napisał:
Robi, moglbys wrzucic ten wpis ktory przed chwila wykasowales ? mysle, ze to byla cenna uwaga dla przyszlych nabywcow.
kurcze, nie umiem nawigować dobrze i coś wyedytowałem nie tak :-)
Cenzor w biurze ZZ uaktywnil sie ech Ci artysci ;-) a umowa z ZZ to dzielo sztuki...tylko jakiej
Ostatnio edytowany przez mm (2010-04-23 13:25:48)
Offline
mm napisał:
Robi napisał:
mm napisał:
Robi, moglbys wrzucic ten wpis ktory przed chwila wykasowales ? mysle, ze to byla cenna uwaga dla przyszlych nabywcow.
kurcze, nie umiem nawigować dobrze i coś wyedytowałem nie tak :-)
Cenzor w biurze ZZ uaktywnil sie ech Ci artysci ;-) a umowa z ZZ to dzielo sztuki...tylko jakiej
Nie podpisuj, jest wiele kruczków.
Daj sobie spokój....
Offline
Robi napisał:
mm napisał:
Robi napisał:
kurcze, nie umiem nawigować dobrze i coś wyedytowałem nie tak :-)Cenzor w biurze ZZ uaktywnil sie ech Ci artysci ;-) a umowa z ZZ to dzielo sztuki...tylko jakiej
Nie podpisuj, jest wiele kruczków.
Daj sobie spokój....
Przeciez wiesz, ze moje komentarze do Ciebie nie sa zlosliwe Jestem dosyc wyczulony jesli chodzi o umowy z deweloperami. Kilku moich przjaciol ponioslo spore stary, bo nie dokladnie przeczytali umowe lub liczyli ze wszystko dobrze sie zakonczy. Nawet wielcy deweloperzzy potrafia nie wywiazac sie z umowy. Maja oni jednak kapital z ktorego sa w stanie pokryc odszkodowania lub kary dla Kupujacych. Firma o podstawowym kapitale zakladowym raczej nam nic nie zwroci. Dlatego dobrze byc zabezpieczony odpowiednia umowa i czekac spokojnie do momentu odbioru lokalu. Mam nadzieje ze to forum posluzy do wymiany cennych informacji i pomoze ludziom podjac sluszna decyzje.
Offline
Administrator
z tego co wiem, to ciężko by było znaleźć sp. z o.o., z kapitałem zakładowym pokrywającym wartość swoich inwestycji.. to, że powołano spółkę celową do wybudowania tego osiedla, to dobrze.. inne inwestycje dewelopera ( i problemy) nie rzutują bezpośrednio na kondycję spółki - majątkiem spółki oprócz kapitału zakładowego, jest budowana nieruchomość i wszystkie zaliczki pobierane od nas. ZZ wziął na budowę kredyt z banku PKO chyba, a to znaczy, że raczej też mu zależy wybudować inwestycję i spłacić kredyt, niż walczyć.
w 100% nikt cię nie zabezpieczy przed ryzykiem na tym etapie inwestycji - w krakowie były takie afery, że spółka budująca osiedle straciła wszystkich reprezentantów ( podali się do dymisji) i nie ma kto się pojawiać na rozprawach sądowych. budynek nie ma pozwolenia na użytkowanie, deweloper mówi, że nie ma pieniędzy na dokończenie budowy.. nawet akt notarialny nie uchroni cię przed takimi problemami, bo możesz się wpisać do hipoteki, ale nie możesz użytkować budynku, więc co z tego..
trzeba sobie wszystko przemyśleć i podjąć samodzielnie decyzję..
pozdrawiam
Offline
Robi napisał:
no wiec raz jeszcze.
W KRSie ZZ nie ma wzmianki o Turret Development. Jedynie fakt, ze Prezes TD i ZZ to ta sama osoba, Michael Alter. W obu KRSach widnieje jako Prezes Zarządu. Obie spółki mieszczą sie tez pod tym samym adresem na Racławickiej 114
http://www.krs-online.com.pl/zielony-zo … 12491.html
http://www.krs-online.com.pl/turret-dev … 47622.html
pozdrawiam
...wiec firmowanie ZZ znakiem Turret moim zdaniem jest nie na miejscu. W praktyce nic to nie oznacza, jesli oba podmioty sa niezalezne finansowo. Zielony Zoliborz jeszcze przeciez nic nie wybudowal. Sam zreszta przyznales ze Turret Development nie jest dla Ciebie zadna gwarancja. Jednak na niektorych kolorowe foldery ze znakiem Turret moga powodowac znaczny choc niczym nie uzasadniony wzrosy zaufania do ZZ.
Robi,
pozwole jeszcze podpytac sie Ciebie -
1.czy w umowie jest napisane, ze klucze beda wydane miesiac po zakonczeniu budowy tj do 31.12.2011(co jest rozumiane przez pojecie zakonczenia budowy-z tym tez bywa roznie) i uzyskaniu pozwolenia na uzytkowanie ?
2.czy tez miesiac po uzyskaniu pozwolenia na uzytkowanie ?
jesli to drugie to
czy termin zakonczenia budowy jest jakos powiazany z pozwoleniem na uzytkowanie ? jesli nie to nie dobrze.
A i jeszcze jedno - sprawdz czy w przypadku tego miesiaca to chodzi o termin wydania kluczy czy termin wyznaczenia daty odbioru ? no i oczywiscie czy ewentualnie jest jakies ograniczenia czasowe do kiedy te date moga ustalic. troche dlugie to pytanie ale to jedna z istotniejszych regulacji umowy z deweloperami. Wazne zeby bylo wszystko jasne i zrozumiale dla kupujacego. Daj znac prosze.
Ostatnio edytowany przez mm (2010-04-24 01:49:52)
Offline
Widzę, że większość z Was truchleje w temacie terminu zakończenia budowy, oddania kluczy itp.... Nie wiem jak w Waszych, ale w mojej umowie jest zapis, że deweloper zastrzega sobie prawo do przyśpieszenia terminu zakończenia budowy o jeden do trzech miesięcy. Generalny wykonawca (unibep - www.unibep.pl ) ma zakończyc budowę do 31 pażdziernika 2011. Czyli nawet jak będzie jakiś nieduży poślizg ze strony generalnego wykonawcy (a to podobno solidna i kasiasta firma, tak przynajmniej tiwerdzą moi znajomi z branzy budowlanej), to jest szansa, że do 31.12.2011 wszystkie formalności zostaną załatwione, a pozwolenia nabiorą mocy urzędowej.
Ja jestem dobrej myśli. Uważam, że nie ma nic gorszego, niż zamartwanie się na zapas.
Offline
Ja tez slyszalem, ze Unibep to solidna firma. Nie mysle, zeby nie zdazyli z budowa do 31.12.2011. Inaczej Deweloper zapewne nie otrzyma ostatniej raty. Problemy moga zaczac sie pozniej, kiedy juz zostana wplacone wszystkie raty. Czy w swojej umowie masz podany konkretny termin (dzien, miesiac, rok) odbioru mieszkania ? Moge pojawic sie przeciez sporo przeszkod ktore stana na drodze otrzymaniu niezbednych pozwolen. Takie ryzyko powienien poniesc Sprzedajacy a nie Kupujacy, w koncu to profesjonalista...nie wiem czy wydajac tyle kasy wystarczy miec nadzieje ze wszystko dobrze sie "wybuduje", trzeba miec pewnosc. Przynajmniej zabezpiecznie, ze jakby cos nie poszlo z planem to mamy prawo do zwrotu kasy. Oczywiscie wierze, ze bedzie ok.
Offline
ja pozwoliłem sobie draft umowy przedwstępnej przekazać "profesjonaliście" - dowiedziałem się że na tym etapie budowy nie warto jej podpisywać ponieważ to bardzo duże ryzyko i wybitnie mało zabezpieczeń dla kupującego.
Zaraz poszperam w umowie i napiszę kilka ciekawych rzeczy...
Ostatnio edytowany przez jacek (2010-04-24 23:39:47)
Offline
W sumie..... jeżeli ktoś ma zamiar zrobić Cię w bambuko, to zrobi to bez względu, czy umowa jest wzorowa, czy nie..... a jak ma wszysto pójść dobrze, to pójdzie....
Ja juz podpisałam tą niewzorową umowę.... i jakos muszę z tym żyć.... i trzymac kiuki, że będzie OK.
Offline
zastrzeżeń do umowy jest bardzo dużo, podaję tylko kilka z nich
art 6 pkt 2 .
w skrócie : "wydanie lokalu nastąpi po zapłacie 100% ceny lokalu..."
art 6 pkt 3.
w skrócie: "wyznaczenie terminu odbioru lokalu nie wcześniej niż po zapłacie 100% wartości lokalu
art 14 pkt 3 " kupujący zobowiązuje się przed odbiorem lokalu do wpłacenia zaliczki na poczet kosztów utrzymania lokalu" - nawet nie wiadomo w jakiej wysokości i w jaki sposób będzie liczona
to są 3 punkty, które mówią, że muszę zapłacić 100% ceny i jeszcze trochę zanim w ogóle zobaczę mieszkanie i stwierdzę, że jest wybudowane zgodnie z umową...
tak jak wspomniałem mam tylko draft umowy, nie rozmawiałem z deweloperem i nie wiem na ile jest możliwość negocjowania tych warunków.
Offline
kilka klauzul niedozwolonych ale one nie są groźne ponieważ z mocy prawa nie obowiązują.
Jedna z nich to jednostronny odbiór.
dodatkowo:
art 14 pkt 2.
"Począwszy od daty odbioru lokalu, Kupującego będą obciążały wszelkie koszty ponoszone w związku z utrzymaniem lokalu i nieruchomości wspólnej oraz infrastruktury osiedlowej"
To ja się pytam za co będę płacił i ile - rozumiem, że czynsz i co jeszcze?
mm wiadomość dotarła - właśnie próbuję opisać swoje wrażenia z kontaktów z developerem
kolejna sprawa -
art 4 pkt 2
skrót " Sprzedawca zobowiązuje się , że standard lokalu nie będzie odbiegał od opisu zawartego w załaczniku nr 2( Standard wykończenia). Zastosowane rozwiązania mogą się różnić o detale i szczegóły w stosunku do opisanego standardu"
co oznacza taki zapis? co oznacza stwierdzenie "detale i szczegóły"? - co dla developera jest szczegółem dla kupującego może być dużą zmianą... Poza tym "standard wykończenia" napisany bardzo enigmatycznie - drzwi wejściowe firmy DIERRE - ale które bo ta firma ma chyba z 9 wariantów drzwi
Art 4 pkt 3
nie będę cytował ponieważ jestem ciekaw jakie zapisy macie już w swoich podpisanych umowach? jak jest wyliczana faktyczna powierzchnia lokalu. wspomniana norma w umowie przestała obowiązywać w 1999 roku. obowiązuje już inna norma choć można podobno liczyć również wg tej nieaktualnej
informacje w google.pl
Ostatnio edytowany przez jacek (2010-04-25 00:44:34)
Offline
jacek napisał:
kilka klauzul niedozwolonych ale one nie są groźne ponieważ z mocy prawa nie obowiązują.
Jedna z nich to jednostronny odbiór.
dodatkowo:
art 14 pkt 2.
"Począwszy od daty odbioru lokalu, Kupującego będą obciążały wszelkie koszty ponoszone w związku z utrzymaniem lokalu i nieruchomości wspólnej oraz infrastruktury osiedlowej"
To ja się pytam za co będę płacił i ile - rozumiem, że czynsz i co jeszcze?
mm wiadomość dotarła - właśnie próbuję opisać swoje wrażenia z kontaktów z developerem
kolejna sprawa -
art 4 pkt 2
skrót " Sprzedawca zobowiązuje się , że standard lokalu nie będzie odbiegał od opisu zawartego w załaczniku nr 2( Standard wykończenia). Zastosowane rozwiązania mogą się różnić o detale i szczegóły w stosunku do opisanego standardu"
co oznacza taki zapis? co oznacza stwierdzenie "detale i szczegóły"? - co dla developera jest szczegółem dla kupującego może być dużą zmianą... Poza tym "standard wykończenia" napisany bardzo enigmatycznie - drzwi wejściowe firmy DIERRE - ale które bo ta firma ma chyba z 9 wariantów drzwi
Art 4 pkt 3
nie będę cytował ponieważ jestem ciekaw jakie zapisy macie już w swoich podpisanych umowach? jak jest wyliczana faktyczna powierzchnia lokalu. wspomniana norma w umowie przestała obowiązywać w 1999 roku. obowiązuje już inna norma choć można podobno liczyć również wg tej nieaktualnej
informacje w google.pl
...w umowie faktycznie jest norma z 1970 roku, wg ktorej m.in pomiaru dokonuje sie w lokalu jeszcze przed polozeniem tynku. Ciekawe ile osob na to zwraca uwage i czy ten punkt mozna negocjowac z deweloperem. Nowa norma jest korzystniejsza dla kupujacego.
Offline