greenhause - 2012-04-07 15:27:23

Czy ktoś z współmieszkańców mających  za sobą już  prace wykończeniowe ,głównie chodzi tu o łazienkę ,ubikacje i kuchnie oraz podłogi,mógłby podać ile trzeba przygotować środków na ten cel.Oczywiście orientacyjnie dla jakiegoś przykładowego mieszkania,lub  w przeliczeniu na jeden metr kwadratowy.Czy warto pokusić się o szukanie tańszych wykonawców i materiałów?Gdzie i za ile np.warto kupować podłogi,glazurę,sanitariaty itp.Przystępuje do prac i ewentualne porady doświadczonych w tym zakresie  przydadzą się.

Alicja - 2012-04-07 21:16:14

Moim zdaniem minimum jakie trzeba na ten cel przeznaczyc jesli chce sie miec przyzwoity standard to 2 tys zl na mkw.

leszak2 - 2012-04-09 21:15:19

Jeżeli chodzi o łazienki to mogę polecić aquaarte na bartyckiej. Ceny mają naprawdę przystępne i nawet wiedzą co sprzedają :) Co do ogólnego kosztorysu to w zależności od standardu jaki sobie przyjmujesz można urządzić za 1000, 2000 i więcej. Wszystko zależy od systemów w które chcesz wejść :) Myślę, że taki wariant minimum to 1500 m^2 :)

greenhause - 2012-04-09 22:07:31

Dla przykładu możesz podać ceny ,te raczej z dolnej półki,np. parkietu + chemia,glazury,terakoty itp.Również ile trzeba liczyć za robociznę biorąc człowieka do roboty.Pomijam tu ceny które biorą "ekipy" bo tam dochodzą koszty "pana kierownika" ,transportu i inne.Przymierzam się  po umiarkowanych minimach.

ciehom - 2012-04-10 11:49:51

greenhause napisał:

Dla przykładu możesz podać ceny ,te raczej z dolnej półki,np. parkietu + chemia,glazury,terakoty itp.Również ile trzeba liczyć za robociznę biorąc człowieka do roboty.Pomijam tu ceny które biorą "ekipy" bo tam dochodzą koszty "pana kierownika" ,transportu i inne.Przymierzam się  po umiarkowanych minimach.

Czy oczekujesz pełnego kosztorysu na forum ;)?? Tak jak napisali inni wcześniej musisz liczyć 1000 - 2000+ PLN /mkw. Ciężko doradzić co kupować bo każdy ma inny gust: jeden woli zaoszczędzić na podłodze a inny na kuchni itp. Ponadto każdy ma inny zakres prac. Ja poza podłogami, łazienkami i kuchnią zrobiłem np 2 duże szafy i garderobę, więc kosztorys będzie zupełnie inny niż w wariancie minimum.

Jak chcesz po taniości wszystko to pomierz mieszkanie i jedź do Castoramy, Leroy itp. Tam masz tanie podłogi, drzwi i inne materiały. Wyliczysz sobie ile mniej więcej wyjdą cię materiały. Polecam Leroy na Ostrobramskiej (strefa wnętrza czy jakoś tak) - ładna ekspozycja jak na półkę hipermarketową ;) W internecie znajdziesz też średnie ceny robocizny - są gdzieś zestawienia (strony Muratora?).

Pojedź też do wypasionych salonów wyposażenia wnętrz i popatrz co jest na rynku premium i jak to wygląda. Ja podpatrzyłem tam kuchnię i łazienkę i zrobiłem podobną za pół ceny samemu kupując materiały u tańszych dostawców ;)

I mała rada: jak robisz dla siebie to uważaj na materialy i fachowców za najniższą cenę. Bardzo uważaj...

Pozdrawiam i powodzenia...

ryjek - 2012-04-10 13:27:51

Ja przyjąłem strategię: lepsze materiały, a oszczędzam na robociźnie... - nie zawarłem umowy z firmą, tylko zatrudniam znajomych, sprawdzonych fachowców: elektryka, hydraulika, kafelkarza, malarzy i górala "złotą rączkę"...

Ma to swoje zalety - można na bieżąco wprowadzać poprawki i udoskonalenia projektu. Oczywiście jest też średnio o 50% tańsze...

Aha - nie będę gipsował ścian... - z doświadczenia wiem, że nie ma to sensu w nowym budynku... i tak po 3 latach jest mnóstwo spękań... lepiej poczekać z tym do pierwszego remontu.

Wada taka, że to Ty jesteś "kierownikiem budowy" - co wymaga czasu, organizacji i oczywiście minimalnej chociaż znajomości przedmiotu :)

Wziąłem 3 tygodnie urlopu i jazda...

Obliczyłem to z grubsza - mam zamiar wydać 1000 zł za m2. +/- 10% (znając życie, to raczej +)

kawanagila - 2012-04-10 22:17:06

z konkretów, to my za podłogę np. płaciliśmy 160 netto za materiały (lita deska dębowa) i 70 netto za kładzenie (35 chemia i 35 robocizna) + 8% VAT. rozstrzał cenowy jest ogromny, więc trzeba trochę pochodzić. Ja móˆłbym już chyba po Bartyckiej wycieczki odprowadzać.. Co do płytek tak samo - jak będziesz wiedział już czego szukasz warto się rozejrzeć, bo bardzo podobne płytki potrafią kosztować 120 i np. 420 za metr! Generalnie zawsze wydasz więcej niż zaplanujesz, więc warto zostawić sobie margines w budżecie!
powodzenia

Krok - 2012-04-10 23:24:01

kawanagila napisał:

z konkretów, to my za podłogę np. płaciliśmy 160 netto za materiały (lita deska dębowa) i 70 netto za kładzenie (35 chemia i 35 robocizna) + 8% VAT. rozstrzał cenowy jest ogromny, więc trzeba trochę pochodzić. Ja móˆłbym już chyba po Bartyckiej wycieczki odprowadzać.. Co do płytek tak samo - jak będziesz wiedział już czego szukasz warto się rozejrzeć, bo bardzo podobne płytki potrafią kosztować 120 i np. 420 za metr! Generalnie zawsze wydasz więcej niż zaplanujesz, więc warto zostawić sobie margines w budżecie!
powodzenia

Oooo, a to akurat bardzo cenna informacja. Podałbyś jeszcze tylko namiar na konkretny sklep+ekipę, na które się ostatecznie zdecydowałeś skoro tak dokładnie splądrowałeś Bartycką?? :) I czy to prawda, że posadzka pod litą deskę po przygotowaniu musi odstać 2 miesiące zanim dechy zostaną położone??

kmroczny66 - 2012-04-11 07:27:21

Musisz sprawdzić wilgotność posadzki. To jest punkt wyjścia. Jeżeli jest wilgotna to każde drewno po dwóch trzech latach będzie powykręcane. Ja położyłem prawie 55 metrów parkietu dębowego (deski jakoś nam nie odpowiadały). Ceny za 1 mkw I klasy parkietu płaciłem 80 zł + 35 za cyklinowanie i malowanie (20 zł układanie ale u mnie odpadło), lakier, szpachla i polerka ok 500 zł za 5 l, na taką powierzchnię trzeba 3 x beczki. Do tego listwy przypodłogowe i wygląda rewelacyjnie. Zdecydowaliśmy się na lakier w pełnym macie. Palce lizać :)

ciehom - 2012-04-11 09:19:56

Jeżeli poszukujesz niedrogich płytek to proponuję magazyn centralny firmy Arcer. Mają kilka sklepów, w tym na Bartyckiej, ale to w centralnym magazynie na ul. Zawodzie 24 mają końcówki serii - mocno przecenione bo w ograniczonych ilościach. Może coś Ci akurat podpasuje i płytkę zamiast za 200/m2 kupisz za 70 ;)

leszak2 - 2012-04-11 22:35:36

Ja najlepszą cenę za panele drewniane dostałem od pana Marka Jasiny. Nie mogę namierzyć jego strony ale mam numer Marek Jasina 668 721 444, warto na pewno porównać z nim ceny bo potrafił się ładnie dopasować do tego co sam znalazłem :)

ewwae - 2012-04-12 19:14:01

Końcówki partii drewna podłogowego można tez niedrogo trafić na allegro - jeżeli akurat sprzedającemu zostało mniej więcej tyle, ile potrzebujesz (mi sie tak udało).

Polecam sklep "Galeria Parkietu" (trzymali jeszcze mój parkiet w swoim magazynie na Mińskiej kilka miesięcy).

Dzwi też znalazłam na allegro (bo przecież w większości salonów "drzwiowych" trzeba czekać 6-8 tygodni, a ja potrzebowałam od ręki). Trzeba było jechać do Wyszkowa (nie wszystko da się kupić "w ciemno") i mam piekne drewniane pomalowane drzwi kupione w baaaardzo dobrej cenie.

Alicja - 2012-04-12 19:29:44

ewwae napisał:

Końcówki partii drewna podłogowego można tez niedrogo trafić na allegro - jeżeli akurat sprzedającemu zostało mniej więcej tyle, ile potrzebujesz (mi sie tak udało).

Polecam sklep "Galeria Parkietu" (trzymali jeszcze mój parkiet w swoim magazynie na Mińskiej kilka miesięcy).

Dzwi też znalazłam na allegro (bo przecież w większości salonów "drzwiowych" trzeba czekać 6-8 tygodni, a ja potrzebowałam od ręki). Trzeba było jechać do Wyszkowa (nie wszystko da się kupić "w ciemno") i mam piekne drewniane pomalowane drzwi kupione w baaaardzo dobrej cenie.

Ja zamówiłam drzwi właśnie w salonie i w związku z tym czeka mnie przynajmniej miesiąc bez drzwi ;)

KasiaZegrze - 2012-04-12 22:31:19

według mnie 2000 pln/ m2 to moze nie jest duzo ale za minimum przyjac tego nie mozna, gdyz spokojnie mozna wykonczyc w dobrym standardzie za 1000 pln/m2

Alicja - 2012-04-12 23:10:24

A co rozumiesz przez dobry standard?
Może ja nie wiedziałam gdzie co kupować bo wydawało mi się, że za 1000zł to może było można ale z 4 lata temu jeszcze przed podwyżkami cen.

STRZ - 2012-04-12 23:48:48

Wszystko zależy od Twoich preferencji i tego, co "wyjdzie" w mieszkaniu. U nas okazało się że gładzie są do kitu i musiałem dołożyć ekipie żeby je porządnie zrobiła. Co prawda zgłosiłem w tej sprawie reklamacje, ale jeszcze nic Unibep w tej sprawnie nie zrobił. Koszt rzędu 5-10% wartości remontu.
Mieszkanie można zrobić za 1000-1500pln/m2 jak ktoś się naprawdę postara i poszpera sam za materiałami, ale jeśli ktoś robi z projektantką to poniżej 2000pln/m2 jest raczej trudno zejść. Ale wiadomo, że można zrobić i za 4000/m2 (i więcej) jak się ktoś postara. :)
Najgrubsze rzeczy w moim przypadku: przeróbki elektryki (5%), gładzie (5%), podłoga (15%), łazienki i kuchnia  - płytki, montarze (20%), dobudowanie ścian i związane z tym tynkowanie (10%), szafy (20%).

Pozdrowienia,
STRZ

KasiaZegrze - 2012-04-13 00:27:37

Alicja napisał:

A co rozumiesz przez dobry standard?
Może ja nie wiedziałam gdzie co kupować bo wydawało mi się, że za 1000zł to może było można ale z 4 lata temu jeszcze przed podwyżkami cen.

Według mnie dobry standard to jest wykonczenie mieszkania materialami z minimum srednio-wyzszej klasy, np. na podlogi deski sa w cenie 50-300 pln/m2 to dobry standard to jest powiedzmy od 180 pln/m2 i gres w granicach 100 pln/m2 tez juz mozna kupic calkiem przyzwoity, a reszta to juz wedlug uznania ja np. mam kuchnie o dlugosci szafek 3,4 m i chce orpocz tego jeszcze wyspe kuchenna o dlugosci 2 m i ceny sa naprawde rozne... ostatnia wycena ktora mi robili to byla 34 tys pln za calosc a mozna zrobic taka kuchnie tez za 8000 pln - wszystko zalezy od materialu wykonczeniowego. Lecz do odbioru mieszkania w II etapie mam jeszcze troche czasu, lecz juz teraz mysle intensywnie nad wykonczeniem. Bede brac architeka wnetrz, lecz mam jeden podstawowy problem - jaki kolor podlog czy jasny braz i do tego czarna kanapa czy ciemny braz i do tego jasna kanapa lub naroznik w salonie. a jeszcze wiekszy problem jest z wyborem kolorystyki mebli kuchennych. Naprawde wykonczenie mieszkania to jest bardzo trudny problem gdy idzie sie np. do castoramy lub leroy merlin poogladac plytki i panele podlogowe a tam co najmniej kilkadziesiat kolorow, wzorow itd. Moze macie jakies ciekawe pomysly co do wykonczenia. I czy moze ktos z was bedzie stosowac w mieszkaniu tylko oswietlenie ledowe? Bo ja mam takie zamiar. Pozdrawiam i zachecam do wklejania linkow lub zdjec swoich pomyslow lub materialow do wykonczen. Moze ktos poradzi wtedy co lepiej wybrac :)

KasiaZegrze - 2012-04-13 00:57:11

A czy ktos z was korzystal moze lub bedzie korzystac ze zwrotu vat za kupno materialwo budowlanych? Wrzucam moim zdaniem ciekawe linki, może komus sie przydadza:

http://www.portalfk.pl/nowosci/zwrot-va … 2-r-278161

http://www.poradopedia.pl/finanse-ksieg … ,2588.html

http://ajteam.pl/pl/zakres_uslug,2

Alicja - 2012-04-13 11:01:25

Ja korzystam. Fajna sprawa.

kawanagila - 2012-04-14 11:38:30

Krok napisał:

kawanagila napisał:

z konkretów, to my za podłogę np. płaciliśmy 160 netto za materiały (lita deska dębowa) i 70 netto za kładzenie (35 chemia i 35 robocizna) + 8% VAT. rozstrzał cenowy jest ogromny, więc trzeba trochę pochodzić. Ja móˆłbym już chyba po Bartyckiej wycieczki odprowadzać.. Co do płytek tak samo - jak będziesz wiedział już czego szukasz warto się rozejrzeć, bo bardzo podobne płytki potrafią kosztować 120 i np. 420 za metr! Generalnie zawsze wydasz więcej niż zaplanujesz, więc warto zostawić sobie margines w budżecie!
powodzenia

Oooo, a to akurat bardzo cenna informacja. Podałbyś jeszcze tylko namiar na konkretny sklep+ekipę, na które się ostatecznie zdecydowałeś skoro tak dokładnie splądrowałeś Bartycką?? :) I czy to prawda, że posadzka pod litą deskę po przygotowaniu musi odstać 2 miesiące zanim dechy zostaną położone??

My kupiliśmy podłogę w firmie As boden, (drugi wjazd na bartycką - tam gdzie po lewej jest duży parking - do końca i po lewej stronie) dlatego, że mieli fajną cenę za deski, które nas interesowały. Materiał jest bardzo ładny, trochę z terminowością prac było poślizgu, ale w granicach przyzwoitości. My mieliśmy deski fabrycznie zaolejowane, więc nie muszą leżakować w mieszkaniu tak długo jak surowy parkiet, bo nie ciągną wilgoci. Najpierw był ktoś z salonu zrobić pomiar wytrzymałości posadzki, bo przy szerszych deskach jest większe ryzyko, że deski będą się odrywać razem z wierzchnią warstwą szlichty, Ale u nas wyszło ok i nie musieliśmy kłaść żadnych mat itp. Przyjeżdżają najpierw zeszlifować wierzchnią warstwę szlichty i gruntują to jakąś straszną chemią (jak przyjechaliśmy w dniu gruntowania, to już na parterze na klatce było czuć, a do samego mieszkania fizycznie nie dało się wejść, tak dawało.. To musi odstać kilka dni ( 3,4) żeby wyschło, przywożą deski, które muszą poleżeć dzień dwa, żeby osiągnęły temp. mieszkania - no i kładą. Kładzenie trwało 3 dni. Co do kolorów, i rodzajów drewna, to trzeba to dobrze przemyśleć i mieć już jakąś ogólną koncepcję co nam się podoba, kolorystykę kuchni, czy nowoczesna, czy tradycyjna itd. Generalnie dąb niebarwiony jest najbardziej uniwersalny, i najmniej się gryzie z różnymi stylami wykończenia. Do klimatów skandynawskich może być np. bielony itd. Do nowoczesnych wnętrz bardzo ładny jest np. orzech am. - ma większe różnice w odcieniach - tylko z ciemniejszymi podłogami trzeba uważać, bo generalnie pomniejszają wnętrze..
A co do kosztów remontu, to wyda się zawsze trochę więcej niż się ma i tego się trzeba trzymać!

gordonek - 2012-04-17 15:03:32

Hmmm, mnie wyszło 1100zł/m2 i jakoś nie próbowałem specjalnie oszczędzać. Cena taka wyszła z robocicną, materiałami budowlanymi, zabudową kuchni, częścią AGD (lodówka i piekarnik, płyta indukcyjna, okap), 2 szafami wnękowymi, meble i zabudowa łazienki, przeniesienie punktów wodnych i toalety w łazience (więc sporo kucia), do tego podwieszane sufity, instalacje ledowe, sporo zmian w instalacjach elektryki (dodatkowe punkty, przeniesienie istniejących), przeniesienie grzejników, plus nawet jakieś meble (łóżko, komoda, jakaś szafka)...

I na pewno nie jest to wykończenie z ekonomicznych materiałów... np gres 100zł/m2, marmurowy blat, farby dulux i flugger, listwy podłogowe wysokie z MDF-u, kuchnia w połysku, agd Siemens, Geberit + toaleta Roca, baterie ze średniej półki (KFA)...

Ekipe miałem dobrą z polecenia, jesteśmy z żoną bardzo zadowoleni. Nie znalazłem fuszerki, wszystko wygląda bardzo solidnie. Materiały, sprzęty itd nie na żadnej Bartyckiej. Raz tam żoną pojechaliśmy i nie mogliśmy zrozumieć dlaczego jest tam tak strasznie drogo. Większość zakupów zrobiliśmy przez internet. Wcześniej pochodzliśmy po sklepach, spisaliśmy co nam się podoba i dzięki temu zaoszczędziliśmy nieraz i 50% na czymś (a względem bartyckiej nawet i 100% :D).

Pozdrawiam.

KasiaZegrze - 2012-04-20 13:43:45

A czy dostaliście z biura ZZ próbki materiałów okien i drzwi, tak aby można było dobrac podłogi w tym samym kolorze lub podobnym?

leszak2 - 2012-04-24 10:02:16

KasiaZegrze napisał:

A czy ktos z was korzystal moze lub bedzie korzystac ze zwrotu vat za kupno materialwo budowlanych? Wrzucam moim zdaniem ciekawe linki, może komus sie przydadza:

http://www.portalfk.pl/nowosci/zwrot-va … 2-r-278161

http://www.poradopedia.pl/finanse-ksieg … ,2588.html

http://ajteam.pl/pl/zakres_uslug,2

Muszę się przyznać, że skorzystałem z tej dyskretnej reklamy i muszę przyznać że póki co jestem zadowolony z ajteam :) Zobaczymy jak pójdzie rozliczenie w urzędzie ale Pani która mi przygotowała wniosek była bardzo sympatyczna i sprawiała wrażenie osoby znającej się na rzeczy :)

olawitkowska1 - 2018-07-02 12:07:26

Witam z tym zwrotne nie jest tak prosto jak się wydaje. Należy prześledzić co można a co nie. W moim przypadku śmieszna sytuacja klinkier na komin podlega uldze, ale do ogrodzenia już nie.
Poczytaj http://www.saldoradom.com.pl

HĂ´tels Changzhou stabmatten polen rehabilitacja pyrka Ciechocinek restauracja